Emocjonalna bomba
Rozwód Moa Herngren otwiera serię Sceny z życia rodzinnego. Intuicja podpowiadała mi, że ta książka mi się spodoba. No i rzeczywiście tak było. Nasycona skrajnymi emocjami i bohaterowie z krwi i kości, z którymi nie sposób nie współodczuwać. Niesamowicie udzielały mi się nastroje towarzyszące opisywanym akurat osobom i sytuacjom.
A o co się rozchodzi?
Oczywiście o ten tytułowy rozwód. Jego wizja pojawia się całkiem wyraźnie już na pierwszych stronach książki. Poznajemy tam żonę i jej perspektywę. Nagle mąż zaczął się dziwnie zachowywać. Nie wraca do domu, nie odzywa się, unika kontaktu. Napięcie rośnie, a mi jest zwyczajnie żal tej kobiety. Tylko czy słusznie?
Siła tej książki
Całkiem szybko jednak pisarka zmienia narrację i oddaje głos mężowi. Wracamy się do wydarzeń sprzed roku i krok po kroku dowiadujemy się o różnych, na pozór drobnych, bo przez żonę niezarejestrowanych, wydarzeniach, które zbierały w mężu niczym woda na tamę. Nagle wszystko to, co sobie myślałam nabiera zupełnie innych kształtów. Niejednokrotnie oceniałam tego faceta jako zbyt mało stanowczego, zbyt łagodnego, zbyt uległego. A jednak taki był i przyszło mu żyć w małżeństwie z kobietą, która zawsze chciała stawiać na swoim, pozostając ślepą na potrzeby najbliższego dla siebie człowieka.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Niesamowicie dała mi do myślenia ta historia. Na pozór to powieść obyczajowa jakich wiele. A jednak mnie skłoniła do refleksji o tym, jaką sama partnerką jestem. Świetny język, brak sztuczności i aktorstwa. Samo życie i problemy, jakie mają z pewnością tysiące ludzi na całym świecie. Gorąco polecam ten tytuł i pozostałe z serii Sceny z życia rodzinnego.
Moja ocena: ★★★★★★★☆☆☆
Moa Herngren Rozwód
Jeśli chcesz wesprzeć moją działalność na blogu, postaw mi wirtualną kawę. Przecież wiadomo, że kawa i książki to duet doskonały. Dziękuję za Twoje wsparcie!
