Coś, czego się na pewno nie spodziewasz
Dość niepozorny początek książki Łukasza Orbitowskiego „Exodus”, który łatwo może zwieść czytelnika. Główny bohater, Janek, totalnie pali za sobą mosty, porzuca wszystko, niszczy nawet swój telefon i nie żegnając się z nikim, po prostu ucieka za granicę. Pierwsza myśl? Kłopoty …