Must read każdego bibliofila

Ex libris Anne Fadiman kilkukrotnie przewinął się w książce Pokaż mi swoją bibliotekę Aleksandry Rybki. Rozmówcy mówili o tej pozycji w sposób tak oczywisty, że poczułam silną potrzebę nadrobienia tej zaległej lektury. W mediach społecznościowych, przynajmniej pośród osób, które dość starannie dobierają książki do czytania, ta książka jest raczej znana. Jak to się stało, że tak późno trafiła w moje ręce?

Książka o książkach. Warto w ogóle takie czytać?

Ex libris to zbiór osiemnastu felietonów, które poruszają tematykę bibliofilstwa, a więc szczególnego (choć zwykle niegroźnego) zamiłowania do słowa pisanego. Historie, które spisała autorka są zabawne, bo napisane ze sporym dystansem. Nie brakuje tam anegdot rodzinnych, historii o kolekcjonowaniu książek, ich traktowaniu (zaginać rogi, czy nie zaginać, robić notatki, czy nie robić, wyrzucać książki, czy nie wyrzucać). Książka po raz pierwszy została opublikowana przeszło dwie dekady temu, jednak jest zaskakująco aktualna. Teksty na język polski zostały przełożone przez Hannę Pustułę oraz Pawła Piaseckiego. Tłumacze dodatkowo wzbogacili je krótkimi przypisami, które pozwalają lepiej zrozumieć kontekst.

Opowieści zawarte w Ex libris są prawdziwą czytelniczą przyjemnością, natomiast uważam, że w szczególności trafią one w serca prawdziwych miłośników książek i czytania. Pewne dziwactwa są w stanie zrozumieć tylko ludzie z tą samą „przypadłością”.

Moja ocena: ★★★★★★★★☆☆

Anne Fadiman Ex libris

Jeśli chcesz wesprzeć moją działalność na blogu, postaw mi wirtualną kawę. Przecież wiadomo, że kawa i książki to duet doskonały. Dziękuję za Twoje wsparcie!