Powrót do książek Joanny Bator
Zgodnie z moim tegorocznym postanowieniem noworocznym, o którym pisałam w podsumowaniu zeszłego roku, przeczytałam kolejny tytuł Joanny Bator. W ubiegłym roku sięgnęłam po Gorzko, gorzko. Mimo obszerności łyknęłam ją bardzo szybko i wiedziałam już, że na pewno będę wracać do …