Drugi tom serii RIP. Jest to powieść graficzna utrzymana w wyjątkowo dobrym klimacie. Bohaterem pierwszego tomu był Derrick, a historie i wydarzenia, jakie zostały tam przedstawione pozostawiły po sobie wiele pytań, na które z odpowiedzią przychodzi właśnie tom drugi. Co tym razem się wydarzy?
Równoległa historia
Bohaterem tej części jest Maurice, najstarszy z ekipy do zadań specjalnych. Spędził w tej pracy przeszło trzy dekady i ta część serii odkrywa informacje o tym, czym się on zajmował wcześniej oraz, że tak naprawdę wcale nie nazywa się Maurice.
Akcja tego tomu w większości dzieje się równolegle do wydarzeń z tomu poprzedniego. Różnica jest taka, że tym razem widzimy wszystko z perspektywy Maurice’a. Uważam to za rewelacyjny zabieg. Lakoniczne informacje i wydarzenia, które były w poprzednim tomie tylko subtelnie przedstawione, tutaj nabierają zupełnie innego znaczenia.
Niecierpliwie wyczekuję trzeciego tomu, którego bohaterem będzie Ahmed.
Moja ocena: ★★★★★★★☆☆☆
Jeśli chcesz wesprzeć moją działalność na blogu, postaw mi wirtualną kawę. Przecież wiadomo, że kawa i książki to duet doskonały. Dziękuję za Twoje wsparcie!