W tym miesiącu minęła dokładnie 30. rocznica śmierci Wandy Rutkiewicz, niezaprzeczalnie wybitnej polskiej himalaistki, która zaginęła w maju 1992 roku podczas wspinaczki na Kanczendzongę, trzeci co do wysokości szczyt świata. Kobieta zaginęła, a z czasem została uznana za zmarłą dokładnie 13 maja i to zdaje się, że dokładnie tego dnia natrafiłam na dość obszerny artykuł o jej niełatwym życiu. Postać ta była mi znana, choć nigdy specjalnie nie zgłębiałam informacji na jej temat. Okazało się, że w moim pakiecie na Legimi jest dostępna książka o jej życiu, więc zaczęłam czytać, żeby dowiedzieć się więcej.
Niełatwy charakter
Anna Kamińska, w książce Wanda. Opowieść o sile życia i śmierci. Historia Wandy Rutkiewicz, przybliżając postać himalaistki, sięga do najróżniejszych źródeł. Nie brakuje tam też wspomnień osób z jej najbliższego otoczenia, w tym także tych, którzy się z nią wspinali. Wielokrotnie pojawiają się tam, mniej lub bardziej wprost wypowiedziane stwierdzenia, że była to bardzo trudna we współżyciu osoba. Nieustannie goniła za kolejnymi rekordami, a jej ogromne (żeby nie powiedzieć chore) ambicje niejednokrotnie przysłaniały jej troskę o drugiego człowieka.
Czy trudne dzieciństwo wykuło jej charakter?
Nie ulega wątpliwości, że Wanda Rutkiewicz borykała się od najmłodszych lat z wieloma przeciwnościami losu. W wieku raptem kilku lat tragicznie zginął jej starszy brat, co ostatecznie wpłynęło na rozpad małżeństwa jej rodziców. Wanda stała się najstarszą spośród rodzeństwa i prawdopodobnie swoimi osiągnięciami sportowymi próbowała udowodnić wycofanemu z życia rodziny ojcu, że jest wartościowa i dość dobra. Przez długi czas jej rodzice żyli w jakimś dziwnym układzie, jeszcze nie rozwiedzeni, też nie za bardzo w separacji. Ojciec niby był w domu i w odróżnieniu od matki pracował, jednak rodzina żyła w dużej biedzie, co widzieli znajomi ze szkoły. Jednocześnie ojciec był jej bardzo bliski, stąd też himalaistka bardzo przeżyła jego morderstwo. W dodatku była tą osobą, która identyfikowała ciało i dokonywała oględzin miejsca zbrodni.
Otoczona górami i śmiercią
Jej życie uczuciowe też nie układało się najlepiej, przechodziła wiele nieudanych związków i miała na swoim koncie dwa rozwody. Na początku lat 90. Wanda Rutkiewicz była związana z niemieckim neurochirurgiem i wydawałoby się, że to dobrze rokujący związek. Jednak jej partner zginął w górach, podczas wspólnej wspinaczki na Broad Peak. W zasadzie na oczach partnerki. Himalaistka straciła w górach wielu swoich przyjaciół i znajomych. Jednak żadna z tych sytuacji nie zniechęciła jej do dalszych eskapad.
Trochę mało gór
Czytając recenzje książki Anny Kamińskiej, natrafiłam na opinie, że jest w niej zdecydowanie zbyt mało gór i ich opisu jak na pozycję tak silnie z górami związaną. Faktem jest, że jest ich tam zdecydowanie mniej niż chociażby w Krupówkach Mazika i Szpilki, jednak to nie geografii od tej książki oczekiwałam. Liczyłam na poruszającą historię niezwykle silnej i charyzmatycznej kobiety i dokładnie to dostałam.
Moja ocena: ★★★★★★★☆☆☆
Jeśli chcesz wesprzeć moją działalność na blogu, postaw mi wirtualną kawę. Przecież wiadomo, że kawa i książki to duet doskonały. Dziękuję za Twoje wsparcie!
Pingback:Biografia Marka Kotańskiego – Kozacka Czytelnia
Pingback:Autobiografia światowej sławy rockmana – Kozacka Czytelnia
Pingback:Biografia Jadwigi Stańczakowej – Kozacka Czytelnia